RENATA SZCZEPANIK
„Jestem wybornym rocznikiem ’79, który pamięta bardziej kolejki po papier toaletowy niż do kasy Vero Mody na obniżkach. Fotografii nigdy się nie uczyłam i raczej nie zamierzam, gdyż boję się schematyczności. Pociąga mnie muzyka, która jest jedynym szczęściem. Zostałam wychowana w małym miasteczku, mogłam oglądać w polach najszersze horyzonty, które pozwoliły mi uświadomić sobie, że nie techniki, nie pieniądze, ale wrażenia i uczucia – feeling, to jest to, co pociąga nas w tym, co oglądamy, smakujemy, słuchamy, czytamy, w czym jesteśmy. Zatapiamy się i za czym bezgranicznie tęsknimy i tym bym chciała obdarzyć oglądających.”